Dokumenty kolekcjonerskie
Dokumenty kolekcjonerskie
Blog Article
# Dokumenty kolekcjonerskie z historii polskiego lotnictwa - zakulisowe historie polskiej sceny
Rodzinne dokumenty kolekcjonerskie to prawdziwe skarby, które opowiadają historie naszych przodków. Dokumenty kolekcjonerskie związane z polskimi wynalazcami to prawdziwe skarby, które opowiadają fascynującą historie naszej myśli technicznej. Każda rodzina ma jakieś stare papiery - czasem są to przedwojenne świadectwa szkolne, dokumenty ślubne czy stare listy. Przede wszystkim, trzeba zrozumieć że nie każdy stary dokument jest warty fortune.
Zawsze fascynowało mnie, ile historii kryje się w starych programach teatralnych, afiszach czy biletach. Najpierw trzeba je dobrze posortować. Dzisiaj zabiorę Was w podróż po teatralnych archiwach. Warto też pod światło sprawdzić znaki wodne - w starych dokumentach były one niepowtarzalne. Te pożółkłe kartki papieru przyciągneły moją uwagę nie tylko ze względu na wiek, ale przede wszystkim przez historie które się za nimi kryły. Szczególnie interesujące są dokumenty kolekcjonerskie dotyczące spraw majątkowych. Najbardziej wartościowe są dokumenty kolekcjonerskie z wydarzeń które przeszły do historii.
Pokazują one, jak funkcjonowała ówczesna gospodarka. W Ciechocinku sytuacja wyglądała podobnie, choć tamtejsze dokumenty kolekcjonerskie mają swój niepowtażalny charakter. Na strychach, w piwnicach czy starych kredensach można natrafić na prawdziwe skarby. Pochodzenie dokumentu ma ogromne znaczenie dla jego wartości. Jeśli możemy udowodnić, że należał on do znanej osobistości historycznej jego wartość wzrasta kilkakrotnie. Plastik może wchodzić w reakcje chemiczne z papierem. Te dokumenty kolekcjonerskie były prawdziwymi dziełami sztuki - drukowane na grubym papierze, często z ręcznie malowanymi elementami.
Rzadkość występowania to kolejny istotny czynnik. Niestety, wiele z nich nie przetrwało wojny. W Złotowie natknąłem się na kolekcje rachunków z miejscowego młyna. W archiwach można znaleźć legitimacje lotnicze, świadectwa ukończenia kursów czy dzienniki lotów. Listy pisane były kwiecistym językiem, pełnym kurtuazji i wyszukanych zwrotów. Ciekawym obszarem są też dokumenty z dziedziny radiotechniki. Idealna temperatura to około 18-20 stopni Celsjusza. Tutaj prym wiodą patenty Jana Czochralskiego, który opracował metode otrzymywania monokryształów wykorzystywaną do dziś w produkcji układów scalonych. Za ciepło może przyspieszać starzenie się papieru, za zimno sprzyja rozwojowi pleśni. W czasach PRL-u stały się prostsze, ale też mają swój urok. Na przykład, dokument podpisany w dniu wybuchu II wojny światowej bedzie warty więcej niż podobny dokument z innego dnia tego samego roku. Wtedy to właśnie powstało wiele nowych sanatoriów, a wraz z nimi - całe systemy dokumentacji.
Nie możemy też zapominać o modzie i aktualnych trendach kolekcjonerskich. Szczególnie wzruszające są stare zdjęcia z garderob i prób. To prawdziwe świadectwa ludzkich emocji i dramató, które rozgrywały się za dworskimi murami. Dlatego warto śledzić rynek i obserwować, co aktualnie cieszy się popularnością wsród zbieraczy. Jak zacząć przygodę z kolekcjonowaniem sportowych dokumentów? Jeśli chcemy którys dokument oprawić i powiesić na ścianie, koniecznie użyjmy szkła z filtrem UV. Gustaw Holoubek pijący kawe, Tadeusz Łomnicki podczas próby, młodziutka Krystyna Janda na pierwszej próbie - bezcenne momenty zaklęte w czarno-białej fotografii. Jeśli brakuje jakichś stron czy załączników, wartość spada nawet o połowe. W tamtych czasach powstało wiele ciekawych wynalazków, choć nie wszystkie doczekały się wdrożenia. Dlatego każdy ocalały dokument jest na wage złota. A może interesuje nas określony klub lub zawodnik? Warto też ustalić budżet, bo niektóre dokumenty kolekcjonerskie potrafią kosztować fortune.
Bardzo istotna jest też zgodność historyczna. Warto też wspomnieć o dokumentach z mniej znanych uzdrowisk. Poza tym, łatwiej będzie pokazywać dokumenty kolekcjonerskie rodzinie nie narażając oryginałów na zniszczenie. Rabka, Iwonicz czy Szczawnica również pozostawiły po sobie ciekawe ślady na papierze. Na aukcjach osiągają wartości od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie można zapomnieć o dokumentach związanych z przemysłem lotniczym. Ja robię to dwa razy w roku - wiosną i jesienią. Szukam śladów pleśni, zagięć czy innych uszkodzeń. Zachowały się katalogi części zamiennych, instrukcje obsługi czy dokumentacja remontowa. Jeśli zauważę coś niepokojącego, od razu reaguję. Autentyczność dokumentu można sprawdzić na kilka sposobów.
Żeby zacząć kolekcjonować takie dokumenty kolekcjonerskie, trzeba mieć nie tylko zasobny portfel. Nawet najcenniejszy patent nie będzie wart wiele, jeśli jest mocno zniszczony. Czasem wystarczy delikatnie rozprostować zagięcie, innym razem trzeba skonsultować się z konserwatorem. Co ciekawe, niektóre uzdrowiska prowadziły też księgi gości. Początkujący kolekcjoner powinien zacząć od prostszych dokumentów, np. XIX-wiecznych wypisów z ksiąg wieczystych czy korespondencji urzędowej. To dobry sposób na rozpoczęcie kolekcji. W zakrystii małego kościółka w Beskidach natknąłem się kiedyś na pudełko ze starymi dokumentami. Niektóre teatry prowadzą własne archiwa i czasem organizują wyprzedaże dubletów.
Dokumenty kolekcjonerskie
Bardzo ważne jest też prawidłowe przechowywanie dokumentów. Na koniec warto wspomnieć o tym, jak przechowywać takie dokumenty. Wilgoć, światło słoneczne i niewłaściwa temperatura - to główni wrogowie starych papierów. Najważniejsze jest odpowiednie zabezpieczenie przed wilgocią i światłem. Dlatego profesjonalni kolekcjonerzy inwestują w specjalne szafy i teczki bezkwasowe. Można też skonsultować się z konserwatorem, który doradzi jak zabezpieczyć swoje zbiory. Ja używam do tego zwykłego arkusza kalkulacyjnego, gdzie zapisuję podstawowe informacje - datę, rodzaj dokumentu, stan zachowania itp. Każdy program, każdy bilet, każde zdjęcie opowiada jakąś historie. Dlatego tak ważne jest, żeby te ocalałe świadectwa historii odpowiednio zabezpieczyć dla przyszłych pokoleń. Dzięki temu przetrwają kolejne dekady i będą cieszyć następne pokolenia kolekcjonerów.
Na koniec chciałbym zachęcić wszystkich do poszukiwań w swoich rodzinnych miejscowościach. Warto jednak pamietać, że nie zawsze najdroższe znaczy najlepsze. Papier jest materiałem delikatnym i wymaga odpowiednich warunków. Historia zatacza koło... Są łatwiej dostępne i tańsze, a też mają już swoją wartość historyczną. W Polsce działa kilka klubów które zrzeszają pasjonatów sportowych pamiątek. Organizują oni spotkania, wystawy i aukcje. A satysfakcja z posiadania autentycznego dokumentu jest bezcenna! Najważniejsze to zbierać z pasją i wiedzą. Lepiej dmuchać na zimne, niż stracić pieniądze na falsyfikat. A może ktoś z Was ma w domu stare teatralne pamiątki? To pasjonujące zajęcie dla każdego, kto kocha historię i lotnictwo.